top of page

Pieczone słodkie ziemniaki

Zauważyłam, że słodkie ziemniaki się albo kocha albo nie znosi. Nie ma osób obojętnych. Niektórych ta słodycz przyciąga, innych odrzuca. Ja należę do frakcji wyznawców. I kiedy wczoraj w moim sklepie "rzucili" bataty nie wahałam się ani przez chwilę.


pieczone słodkie ziemniaki (bataty)

jeden duży słodki ziemniak

garść fety

garść pestek z granatu


sos:


pęczek natki pietruszki

garść liści mięty

2-3 ząbki czosnku

sok z połowy cytryny

sól

ok. 100 ml oliwy z oliwek


Piekarnik rozgrzewam do 200 stopni C i wkładam pokrojone w grube plastry ziemniaki. Najpierw smaruję blachę oliwą z oliwek i polewam ziemniaki. Piekę ok. godziny. Lubię je dosyć spieczone. Kiedy krańce są zupełnie brązowe, wyjmuję ziemniaki z pieca. Sos przygotowuję w międzyczasie: siekam drobno natkę i miętę, przepuszczam czosnek przez praskę, wyciskam cytrynę do miseczki i wszystko zalewam oliwą. Solę minimalnie. Mieszam dokładnie. Polewam ziemniaki sosem i kruszę na nie fetę. Lubię je jeszcze z pestkami granatu.

291 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Zupa miso

bottom of page